Praca w branży TSL przynosi wiele wyzwań. W przedsiębiorstwach działających w branży TSL nie ma miejsca na nudę niezależnie od tego, czy mowa o kierowcach, czy też o np. logistykach i pracownikach magazynów. Taka specyfika jest jednym z czynników, który sprawia, że w sektorze tym występuje znaczący niedobór pracowników. Jak sobie z tym poradzić? Pracodawcy stosują różnorodne metody.

Branża TSL potrzebuje wykwalifikowanych pracowników

Według raportów sporządzanych przez różne instytucje analityczne, na rynku TSL brakuje wielu pracowników, m.in. zawodowych kierowców. Do krajów borykających się z tym problemem w największym stopniu należy np. Polska. Aby zlikwidować tą lukę, konieczne jest, aby w każdym roku przybywało około 15 000 kierowców z uprawnieniami umożliwiającymi prowadzenie samochodów ciężarowych. Tymczasem, według prognoz w 2021 roku uprawnienia takie uzyska… niespełna 4 000 młodych kierowców, a choć ich liczba będzie w następnych latach wzrastać, to w 2024 roku przybędzie 12 000 kierowców – są to ilości wciąż zbyt małe, by rozwiązać problem. A przecież branża TSL to nie tylko kierowcy, ale także wykwalifikowani operatorzy wózków widłowych, spedytorzy, magazynierzy itd.

Przedsiębiorcy podejmują różne działania, by zdobyć pracowników. Jednym ze sposobów jest zatrudnianie cudzoziemców, jednak rozwiązanie to ma pewną wadę: barierę językową, która sprawia często, że podejmowana współpraca jest bardzo trudna. Inne przedsiębiorstwa z kolei oferują coraz wyższe wynagrodzenia, by przyciągnąć kierowców pracujących u konkurencji. To rozwiązanie jest skuteczne na krótką metę, w dłuższym okresie prowadzi bowiem do spadku rentowności działalności prowadzonej przez przedsiębiorstwa transportowe.

Nowoczesne technologie – remedium na problemy przedsiębiorców z branży TSL?

Wbrew pozorom, dobrą metodą na przyciągnięcie wykwalifikowanych do firm może okazać się nowoczesne oprogramowanie telematyczne, które znacząco usprawnia prowadzenie przedsiębiorstwa transportowego. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie jest prosta: wysokość wynagrodzenia jest ważnym, lecz nie jedynym czynnikiem skłaniającym pracowników do zatrudnienia się u danego pracodawcy. Istotne są także takie aspekty, jak np. atmosfera w pracy czy łatwość komunikacji z kadrą menedżerską firmy. Usprawnienie zarządzanie jest możliwe właśnie dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii.

Na rynku jest obecnie wiele systemów cechujących się wysoką jakością działania. Przykładem może być tutaj WEBFLEET od Webfleet Solutions. Platforma usprawnia funkcjonowanie organizacji w wielu aspektach, umożliwiając m.in.:

• monitorowanie w czasie rzeczywistym obecnej lokalizacji pojazdów. Lokalizacja GPS może posłużyć w celu optymalizacji wykonywanych tras oraz zwiększenia bezpieczeństwa kierowców (to ostatnie może być osiągnięte np. dzięki szybkiej zmianie trasy w wyniku pojawienia się wypadku lub trudnych warunków atmosferycznych na danej drodze).
• łatwy kontakt z kierowcą (za pomocą wbudowanego komunikatora), dzięki czemu zapewniona jest możliwość sprawnej wymiany niezbędnych informacji między kierowcą oraz firmą (system WEBFLEET dostępny jest w wersji mobilnej, np. na smartfonie lub tablecie znajdującym się w samochodzie ciężarowym). Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest sprawne delegowanie zadań.
• analizę stylu jazdy kierowców – system może podpowiadać kierowcom, w jaki sposób wykonywać manewry lub jakie zmiany wprowadzić w sposobie prowadzenia pojazdów, by było to jak najbardziej ekonomiczne. Wdrożenie zmian przyczynia się do znacznych oszczędności na kosztach paliwa.

Wykorzystanie nowoczesnych technologii z pewnością nie rozwiąże w całości problemu niedoboru pracowników, może jednak poprawić atmosferę i zarządzanie w firmie, co przełoży się na mniejszą rotację pracowników firm z branży TSL.