motocentrumnet.pl

Motoryzacja i nie tylko

Motoryzacja

Od czego zależy wysokość OC?

Młodzi kierowcy bardzo chcą posiadać własny pojazd, to nic dziwnego, własne auto to duża wygoda oraz okazja do zaimponowania znajomym. Odłożenie pieniędzy na samochód to jedno, starsze i wciąż sprawne egzemplarze dostępne są za równowartość jednej wypłaty. Najbardziej boli fakt, że to dopiero początek wydatków, jakie trzeba pokryć, żeby legalnie jeździć.

Urzędowe sprawy

Pierwszym krokiem po nabyciu samochodu jest jego przerejestrowanie. Z plikiem dokumentów potwierdzających nabycie maszyny trzeba udać się do wydziału komunikacji, tam opłacić znaczek skarbowy i złożyć całość wraz z wypełnionym formularzem. Dzięki temu otrzymuje się dokument poświadczający, że jest się prawnym właścicielem auta.

Nabycie samochodu jest postrzegane jako wzbogacenie się, dlatego odwiedzenie urzędu skarbowego również będzie konieczne. Trzeba tam zapłacić podatek od wzbogacenia, który jest wyliczany od wartości samochodu. Kupując auto z komisu lub od przedsiębiorcy zajmującego się obrotem samochodami, wtedy płaci się cenę z podatkiem VAT, wtedy jest się zwolnionym z dodatkowej opłaty.

Konieczne ubezpieczenie

Największą kwotą do uiszczenia jest ubezpieczenie. Młodzi kierowcy często nie wiedzą, od czego zależy wysokość OC. Jego wysokość zależy przede wszystkim od długości opłacania składek. Im dłużej jest się właścicielem samochodu, tym większe zniżki z racji bezwypadkowej jazdy się należą. Można to porównać do zaufania firm ubezpieczeniowych względem konkretnego kierowcy.

Bezwypadkowa jazda to drugi ważny aspekt. Jeśli posiadając wykupione ubezpieczenie na siebie spowoduje się tym pojazdem wypadek, wtedy kolejne składki będą odpowiednio wyższe. Na szczęście nie wszystkie kolizje mają na to wpływ. W przypadku niewielkich przetarć kwota, o którą będzie podniesione koszty w przyszłości będzie niewielka lub nie będzie podniesiona wcale. Wszystko zależy od okoliczności.

Istotny jest także wiek kierowcy oraz deklarowany przebieg roczny samochodu. Nie powinno być zaskoczeniem, że im więcej się podróżuje, tym statystycznie większa szansa na to, że może się coś wydarzyć.

Firmy ubezpieczeniowe biorą na wzgląd także rocznik i model auta. Cała kwota jest wynikiem wszystkich wymienionych zmiennych. Ratunkiem dla młodocianych kierowców jest rozłożenie ceny ubezpieczenia na raty. Zawsze na początku kwoty są nieprzyjemne dla portfela, jednak spłata w ratach jest dużo bardziej przystępna dla osób, które z racji niewielkiego stażu pracy zarabiają niewiele względem kosztów, jakie trzeba pokryć. Na szczęście z czasem jest coraz lepiej.